Oczywiście, że mam koszulkę biało-czerwonych .
Oczywiście, że mam szalik z napisem Polska.
Oczywiście, że mam farbki do twarzy w kolorach białym i czerwonym.
Przygotowania trochę trwały ale wszystko skompletowane i gotowe. Podczas owych przygotowań zadałam Lenie pytanie:
- Czy chcesz koszulkę reprezentacji Polski?
- Tak ! Taką biało-czerwoną z Hello Kitty !!!
Zamurowało mnie i w zasadzie nadal czuję się "zatkana" .
Z przykrością stwierdzam, że mimo najszczerszych chęci, starań i pokazywaniu dziecku świata Hello Kitty w końcu Cię dopadnie i wygra .
Pozostaje nam wiernie kibicować i wierzyć, że nasi wygrają.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń