czwartek, 30 grudnia 2010

Święta i po Świętach

Jak co roku długo się na nie czeka, a mijają bardzo szybko. Pełne ciepła, radości i jedzenia. I oczywiście prezentów. W tym roku dostałam wyjątkowy prezent : maszynę do szycia. Z tego miejsca serdecznie dziękuję Babci za użyczenie swojej pięćdziesięciolatki - spisała się na medal! Teraz mogę odliczać czas swojej maszynie.
W duchu Świąt kilka akcentów ode mnie.

Jutro szampan i do Siego Roku!!!

środa, 29 grudnia 2010

Nowy Rok - Nowy Blog

Ciekawa jestem ile z Nowym Rokiem powstaje blogów? Ile z nich "przeżywa" rok? "Umierają" ponieważ nie znalazły odbiorców czy też ich autorzy stracili zapał? 
Z tym zapałem to różnie bywa jednak gdy rodzi się potrzeba należy ją zaspokoić, a jeżeli przy okazji znajdzie się   swoją pasję to tylko się cieszyć!!! 
Potrzeba była : worek na strój baletowy dla Leny. W gąszczu różowych słodkich woreczków, z dziwnymi twarzami i cekinami nie potrafiłyśmy się odnaleźć. Jedyne wyjście to uszyć wymarzony. Tak też się stało i oto efekt.

Worek służy Lenie, a ja zabrałam się za tworzenie różności. 
Jeżeli ten blog przetrwa miesiąc uznam to za swój sukces - szyję już kilka miesięcy więc szycie śmiało nazywam swoją pasją.