niedziela, 15 kwietnia 2012

komunijny prezent

W zeszłym roku miałam okazję być gościem na trzech komuniach. Przyznaję z ręką na sercu, że poszłam na łatwiznę i przygotowałam koperty ... z wiadomą zawartością. Sumienie mnie jednak gryzło. Bo jak to ?! Ja?! Najfajniesza ciotka , która ma głowę pełną pomysłów i zawsze potrafi zaskoczyć czymś nietypowym, podaruje, ot tak, pieniądze...?! Nie mogłam na to pozwolić! Całe szczęście, że akurat komunijne dzieciaki nie miały jeszcze moich poduszek. Będę nieskromna ( a co mi tam), koperty, rowery po przejażdżce, złote łańcuszki, rozładowane telefony poszły w kąt. Pod koniec dnia podusie ukoiły emocje i wiem, że dzieciaki śpią z nimi do dziś.



Poduchy można zamiawiać w XoXo , pisząc do mnie xoxobyolishka@gmail.com lub na allegro


Z ostatniej chwili.... zamiast koperty woreczek z kartką do kompletu ! ;-) dokładam do podusi gratis



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz