W obecnym czasie czas na czytanie książek mam około godziny 22:30. Czytanie trwa około 7 minut, budzę się po 2 godzinach i czasami nawet uda mi się włożyć zakładkę w dobre miejsce. Gaszę lampkę nocną i staram się sobie przypomnieć na czym skończyłam czytać. Przypominanie trwa ok 1 minuty i nie, nie, nie przypominam sobie tylko zwyczajnie odpływam w ocean snu. Następnego dnia cofam się o jedną, dwie strony i przez kolejne 7 minut wkręcam się w akcję, i zasypiam rzecz jasna. A potem statystyki mówią, że przeciętny Polak czyta jedną książkę rocznie...
Do każdego zakupu książek w XoXo mam w podarunku podusię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz